niedziela, 25 sierpnia 2013

***

Urodziłam się pod koniec stycznia 1991 roku. Mieszkam w małej wiosce obok Opola, gdzie też studiuję na czwartym roku Biologii eksperymentalnej i stosowanej (tak wiem, że to krótka i chwytliwa nazwa) (w sensie studiuję w Opolu, a nie w mojej małej wiosce).
Kocham siatkówkę. To zresztą chyba wiecie, lecz nie zaszkodzi powtórzyć. Gdybym mogła, przeniosłabym się do hali Azoty i mieszkałabym tam całe życie. Zaksa to moja miłość - bezwarunkowa, nieograniczona oraz nieskończona. Jeśli chodzi o poziom reprezentacyjny, to poza Polską, kibicuję też Kanadzie i Rosji. I tak trochę Finlandii. Ale głównie Kanadzie i Rosji. Może Kanada nie jest zbyt popularna do momentu, w którym zakwalifikowała się do F6 w Argentynie, a Rosja ogólnie w Polsce nienawidzona średnio lubiana, ale każdy ma swoje sympatie. 
Jeśli zaś chodzi o moje pozostałe miłości, to jest ich kilka.Wystarczy popatrzeć na nagłówek :D 
Londyn jest moim ukochanym miastem, na równi z Kędzierzynem. Po maturze wyjechałam tam na tygodniową wycieczkę i powrót do stolicy Anglii jest jednym z moich życiowych celów. Zakochałam się w całej tej metropolii, wszystkich zabytkach, atmosferze. 
Jensen Ackles ujmuje mnie za serce. Generalnie facet jest zajebisty w swej zajebistości. Ma niesamowity talent aktorski, genialną mimikę twarzy i jeszcze nawet śpiewa! To chyba niesprawiedliwe, że jeden człowiek ma tyle talentów naraz (a do tego ma twarz, która nie wygląda jak rozgotowany ziemniak), ale jemu mogę to wybaczyć :D Poza tym, Jensen gra w moim najukochańszym serialu ever - Supernatural który będę oglądać do końca życia w kółko, sezon za sezonem
Żyję, by oglądać filmy, seriale (aktualnie przerabiam też Doktor Hart) i czytać książki. Jestem fanką twórczości Cobena, Kinga i wielu, wielu innych. Serie takie jak Harry Potter, Dary Anioła czy Igrzyska śmierci mogłabym czytać kilkakrotnie (i robię to, uwierzcie na słowo). Ale to tylko igła w stogu siana, bo moja lista filmów/seriali/książek do obejrzenia/przeczytania wygląda mniej więcej TAK.
Postawię piwo Dam własnoręcznie pieczoną babeczkę każdej osobie, która zgadnie kto jest autorem cytatu z nagłówka! To prawie jak moje motto życiowe :D 

No i w zasadzie jak macie jakieś pytania, a nie macie gg (patrz obok), to śmiało możemy tutaj porozmawiać ;)